Może to głupie, ale mam pytanie... Czy ktoś wie, w którym (mniej więcej) fragmencie w tym filmie występuje Edward Norton? :P Oglądałam prawie cały film (tylko początku, końcówki i kilku króciutkich fragmentów ze środka nie widziałam), ale go nie widziałam :(
ejj...nie strasz mnie mam zamiar obejrzec ten film...i nie chce przegapic Edwarda bo ogladac go bede tylko i wylacznie dla niego...zreszta jak mozna pominac tak swietnego aktora w czolowce??
lena611, zajrzyj na forum na filmwebie o Edwardzie Nortonie - tam mi już ktoś odpisał ;) I widziałam go, ale naprawdę krótko go widać :/ A pominąć go można, bo jest właściwie tylko statystą w tym filmie :P
ja nortona od razu zauważyłam ..... hehehee na poczzątku filmu; siedzi na widowni. Jak go spostrzegłam to myślam że zagra więcej ale cóż... niestety nie
wiem, czasem nie wiem po co zatrudniają tak znanych aktorów do tak małych ról... np. Jason Statham w "ZAKŁADNIK". Wyst. tylko w 1szej scenie - podaje Tomowi Cruiseowi walizke..... albo S.L.jackson w "1408" gra 3 w 3 scenach a reklamowali film jako z nim w roli jednej z głównych
Norton gra w początkowej scenie tylko i wyłącznie dlatego,że w czasie kręcenia filmu był facetem Salmy Hayek.
L.Jackson grał tez w kill bill vol.2, organistę w kościele jak się nie mylę . tez byłam zdziwiona ze gra tak mała role .
A ja uwielbiam jak nagle jakiś dobry, znany aktor pojawia się w maleńkim epizodzie w filmie. Tak jakby przez przypadek ;)
No, S.L.Jasckson w 1408 gra rolę małą, ale bardzo ważna dla filmu, to nie jest żadne cameo jak widzę tutaj w wykonaniu Nortona. Ja go nie zauważyłem.
O ile dobrze pamiętam to na kilka sekund Bruce Willis pojawia się w Aniołkach Charliego.
Norton jest na samym początku filmu na meczu Lakersów, siedzi w pierwszym rzędzie chyba koło Jack Nicholson :)
Pzdr
Dokładnie tak. Widać go przez chwilę ale nie można tego nazwać rolą - fakt, można to nazwać epizodem, aczkolwiek Norton nie wciela się w jakąkolwiek postać - można powiedzieć że gra siebie.
Samuel L.Jackson w KillBill2 siedzi w kościele, pali szluga, i coś tam nawet mówi (po głosie poznajemy że to on:) bo kamera głównie "patrzy na niego" z tyłu.
http://www.megavideo.com/?v=RI84966P
w 1:00 (równa pierwsza minuta),
klaszcze :)
link powyżej nie działa.
http://www.youtube.com/watch?v=n36Q8X_ZJC0 -ten powinien byc ok, Edward w 1.00
równie dobrze można by uznać, że w filmie tym zagrali: Phil Jackson, Gary Payton, Karl Malone, Shaquille O'Neal, etc. Swoja drogą pokazać mecz Lakersów bez Jacka Nicholsona to tak, jak.... sam nie wiem, ale do bardzo spore niedopracowanie.
heh a ja pstrykająć po kanałach tv akurat trafiłem na ten film i patrze a tam..NORTON !... i myślę sobie..pewnie jakiś dobry film...obejrzę..:)